Joanna Chmielewska - Wszystko czerwone / Всё красное
— A, to byłaś w moim pokoju…? Powinnam się domyślić. Nikt nie leży, pułapka zleciała.
— Co…?!
— Pułapka. Zleciała.
Teraz Paweł popadł nagle w atak histerycznego śmiechu (теперь = тут Павел впал в атаку истерического смеха = на него напал истерический смех).
— Pułapka (ловушка)!… Mieliśmy pułapkę na zbrodniarza (у нас была /поставлена/ ловушка на преступника)!… Zleciała z półki (слетела/свалилась с полки)!…
— Paweł, uspokój się w tej chwili (Павел, успокойся немедленно)! — zażądała zdenerwowana Zosia (потребовала расстроенная Зося).
— Nie mogę (не могу)!… Cholernie dobra pułapka (чертовски хорошая ловушка)!… Zapaliliśmy światło w pokoju Alicji (мы включили свет в комнате Алиции) i wreszcie ujrzałam ten straszliwy widok dokładnie (и я наконец-то увидела это чудовищное зрелище поточнее = в деталях). Na łóżku (на кровати), na pościeli (на постели) i na podłodze (и на полу) rozlane było istne morze (было разлито настоящее море; istny — настоящий, сущий) gęstej czerwonej farby (густой красной краски), w której tkwiły skorupy jakiegoś naczynia (в которой находились = плавали черепки какой-то посудины), szczątki kartonowych opakowań (остатки картонных упаковок), między innymi po jajkach (в том числе от яиц), kawałki pędzli (кусочки кисточек) i różne inne śmieci (и прочий другой мусор). Wleciałam w to głową (во /все/ это я влетела головой) i na czole miałam resztkę opakowania (и на лбу я имела = на моем лбу были остатки = куски упаковки). Farba była nadnaturalnie przylepna (краска была сверхъестественно = до невозможности липкая).
Teraz Paweł popadł nagle w atak histerycznego śmiechu.
— Pułapka!… Mieliśmy pułapkę na zbrodniarza!… Zleciała z półki!…
— Paweł, uspokój się w tej chwili! — zażądała zdenerwowana Zosia.
— Nie mogę!… Cholernie dobra pułapka!… Zapaliliśmy światło w pokoju Alicji i wreszcie ujrzałam ten straszliwy widok dokładnie. Na łóżku, na pościeli i na podłodze rozlane było istne morze gęstej czerwonej farby, w której tkwiły skorupy jakiegoś naczynia, szczątki kartonowych opakowań, między innymi po jajkach, kawałki pędzli i różne inne śmieci. Wleciałam w to głową i na czole miałam resztkę opakowania. Farba była nadnaturalnie przylepna.
— Rzeczywiście (действительно) — powiedziałam z podziwem (сказала я удивленно; podziw — удивление, восторг). — Wszystko czerwone (все красное) … Czy to się jakoś da zmyć (а это как-нибудь получится отмыть)?
— Mam nadzieję (надеюсь) — odparła Alicja trochę niepewnie (немного неуверенно ответила Алиция). — Nie próbowałam jeszcze (я еще/пока не пробовала), bo to zleciało (потому что это слетело/свалилось), jak oni się już położyli (как = уже после того, как они легли), i nie chciałam ich budzić (и я не хотела их будить). Wlazłam w to (я залезла в это). Moja nocna koszula też tak wygląda (моя ночная рубашка тоже так выглядит) i mój szlafrok też (и той халат — тоже). Nie miałam się gdzie podziać (мне некуда было деваться), bo to się wszystko maże (потому что это все мажется), położyłam tu kukłę (я положила сюда куклу) i przeniosłam się na łóżko (и переехала на кровать) do ostatniego pokoju (в последней комнате). Teraz, jak tu wleciałaś z tym rozbitym łbem (сейчас, как/когда ты сюда влетела с этим разбитым лбом) i cała zakrwawiona (вся в крови; zakrwawić — испачкать кровью), kompletnie o tym zapomniałam (я совершенно об этом забыла).
— Rzeczywiście — powiedziałam z podziwem. — Wszystko czerwone… Czy to się jakoś da zmyć?
— Mam nadzieję — odparła Alicja trochę niepewnie. — Nie próbowałam jeszcze, bo to zleciało, jak oni się już położyli, i nie chciałam ich budzić. Wlazłam w to. Moja nocna koszula też tak wygląda i mój szlafrok też. Nie miałam się gdzie podziać, bo to się wszystko maże, położyłam tu kukłę i przeniosłam się na łóżko do ostatniego pokoju. Teraz, jak tu wleciałaś z tym rozbitym łbem i cała zakrwawiona, kompletnie o tym zapomniałam.
— Ty chyba oszalałaś (ты, наверное, совсем спятила)! — powiedziała Zosia z rozpaczą (в отчаянии сказала Зося). — Przecież to trzeba zmyć natychmiast (это ведь нужно смыть немедленно)! Po wyschnięciu w ogóle się nie ruszy (после высыхания она вообще не смоется)! Paweł, zbieraj to z podłogi (Павел, собирай это с пола)! Weź jakieś stare gazety (возьми какие-нибудь старые газеты) i przestań się głupio śmiać (перестань глупо смеяться)!
— Czekajcie (подождите), może najpierw spróbujemy sprać z Joanny (может, сначала попробуем отстирать с Иоанны) …
Kostium i bluzka (костюм и блузка), które miałam na sobie (которые были на мне), były stare (были старые) i nie zależało mi specjalnie na ich doskonałym upraniu (и мне не было особо важно, чтобы их отстирать), mogłam się pogodzić ze stratą (с их утратой я могла бы смириться). Chętnie bym natomiast usunęła to wszystko czerwone z butów (зато я охотно бы удалила = отмыла все красное с туфель), z rąk (с рук), a szczególnie z twarzy (и, особенно, с лица).
— Ty chyba oszalałaś! — powiedziała Zosia z rozpaczą. — Przecież to trzeba zmyć natychmiast! Po wyschnięciu w ogóle się nie ruszy! Paweł, zbieraj to z podłogi! Weź jakieś stare gazety i przestań się głupio śmiać!
— Czekajcie, może najpierw spróbujemy sprać z Joanny…
Kostium i bluzka, które miałam na sobie, były stare i nie zależało mi specjalnie na ich doskonałym upraniu, mogłam się pogodzić ze stratą. Chętnie bym natomiast usunęła to wszystko czerwone z butów, z rąk, a szczególnie z twarzy.
Już po kwadransie stało się wyraźnie widoczne (уже через четверть часа стало явно видно = понятно), że żadne mydło (что никакое мыло), żadne proszki do prania (никакие стиральные порошки), żadna wrząca woda (никакая кипяченая вода = никакой кипяток) tej upiornej farby nie ruszy (этой жуткой краски не смоют; upiorny — жуткий, кошмарный). Czysta benzyna (чистый бензин) działała na nią w ten sposób (действовал на нее таким образом = так), że rozmazywała się łatwiej (что она еще легче = сильнее размазывалась). Cała nadzieja pozostała w specjalnym rozpuszczalniku do kleju (вся надежда оставалась на специальный растворитель для клея) czy czegoś takiego (или чего-то такого), który powinien ruszyć wszystko (который должен действовать на все = смыть все).
— Mam ten rozpuszczalnik (я имею = у меня есть этот растворитель) — powiedziała Alicja z triumfem (с триумфом сказала Алиция). — Stoi tam u góry (стоит там наверху), w tej zamkniętej szafce (в том закрытом шкафчике) pod samym sufitem (под самым потолком). Paweł, wejdź na coś (Павел, войди/залезь на что-нибудь).
Już po kwadransie stało się wyraźnie widoczne, że żadne mydło, żadne proszki do prania, żadna wrząca woda tej upiornej farby nie ruszy. Czysta benzyna działała na nią w ten sposób, że rozmazywała się łatwiej. Cała nadzieja pozostała w specjalnym rozpuszczalniku do kleju czy czegoś takiego, który powinien ruszyć wszystko.
— Mam ten rozpuszczalnik — powiedziała Alicja z triumfem. — Stoi tam u góry, w tej zamkniętej szafce pod samym sufitem. Paweł, wejdź na coś.
Paweł wlazł na wysoki kuchenny stołek (Павел залез на высокий кухонный столик). Zosia próbowała na mnie mleka (Зося пробовала на мне = вывести это с помощью молока), spirytusu (спирта), soku z cytryny (лимонного сока) i acetonu (и ацетона).
— Zdaje się (мне кажется), że najpierw zedrzesz mi skórę (что ты сперва сдерешь с меня кожу), a dopiero potem zejdzie farba (и только потом сойдет краска) — powiedziałam z powątpiewaniem (с сомнением сказала я). — Może jednak próbuj raczej na butach (может, все-таки попробуй лучше на туфлях)!
— Coś przecież musi na to działać (ведь что-то же должно на это действовать/подействовать) — mruknęła Zosia z irytacją.
Zdarła mi z nogi drugi pantofel (она сорвала с моей ноги вторую туфлю; zedrzeć — сорвать), jeden już trzymała w ręku Alicja (одну из них уже держала в руке Алиция), wlazłam pończochą w następną krwawą plamę (я залезла чулком в очередное кровавое пятно), sama nie mogąc nic zrobić (сама не в состоянии ничего сделать), czegokolwiek się bowiem dotknęłam (поскольку к чему бы я ни прикоснулась), wszędzie zostawiałam czerwone ślady (я везде оставляла красные следы).
Paweł wlazł na wysoki kuchenny stołek. Zosia próbowała na mnie mleka, spirytusu, soku z cytryny i acetonu.
— Zdaje się, że najpierw zedrzesz mi skórę, a dopiero potem zejdzie farba — powiedziałam z powątpiewaniem. — Może jednak próbuj raczej na butach!
— Coś przecież musi na to działać — mruknęła Zosia z irytacją.
Zdarła mi z nogi drugi pantofel, jeden już trzymała w ręku Alicja, wlazłam pończochą w następną krwawą plamę, sama nie mogąc nic zrobić, czegokolwiek się bowiem dotknęłam, wszędzie zostawiałam czerwone ślady.
— No i proszę (ну, вот, пожалуйста) — powiedział z satysfakcją Paweł spod sufitu (удовлетворенно сказал Павел из-под потолка). — Jednak wszystko czerwone (все-таки все красное)!
— Nie zajmuj się teraz kolorystyką (не занимайся сейчас колористикой), tylko otwórz szafkę (только/а открой шкафчик)! — zdenerwowała się Alicja (разозлилась Алиция).
— Kiedy nie wiem jak (когда = как будто, я не знаю, как). Tu nic nie ma (тут ничего нет). Szafka znajdowała się pod samym sufitem (шкафчик находился под самым потолком), nachylonym tak (наклоненным так), że drzwiczki stanowiły łagodnie ścięty trapez (что дверки представляли пологую трапецию; ścięty — скошенный). Były wepchnięte głęboko w listwy (они были «впихнуты» = находились глубоко под бордюрами) i rzeczywiście nie miały żadnego klucza ani uchwytu (и, в действительности, не имели = на них не было какого-либо ключа или ручки). U samej góry tylko coś z nich sterczało (только что-то торчало из них на самом верху).
— No i proszę — powiedział z satysfakcją Paweł spod sufitu. — Jednak wszystko czerwone!
— Nie zajmuj się teraz kolorystyką, tylko otwórz szafkę! — zdenerwowała się Alicja.
— Kiedy nie wiem jak. Tu nic nie ma. Szafka znajdowała się pod samym sufitem, nachylonym tak, że drzwiczki stanowiły łagodnie ścięty trapez. Były wepchnięte głęboko w listwy i rzeczywiście nie miały żadnego klucza ani uchwytu. U samej góry tylko coś z nich sterczało.